O książce: 2015 / Nowa powieść Norwega Roya Jacobsena „Cudowne dziecko” jest nieco podobna do jego poprzednich książek, ale wyróżnia się. Tym razem mamy do czynienia z powieścią przewracającą strony – dramatem, który można przeczytać jednym tchem. Tłem jest pieczołowicie i pieczołowicie odtworzone środowisko lat sześćdziesiątych – to czas pełnych rodzin i gospodyń domowych, czas pierwszych akademików na przedmieściach zabudowanych czteropiętrowymi budynkami z paneli, to pierwsze pieniądze z ropy naftowej i pierwszy luksus towary: tapety, ściany mebli i symbol nowego dobrobytu - telewizor. Lot Gagarina, kryzys kubański i budowa muru berlińskiego, zabójstwo Kennedy'ego... Bohater książki, mądry i łagodny chłopiec Finn, jest szczęśliwy. Wychowuje go mama, bo tata, operator dźwigu, odszedł od nich, a potem zupełnie umarł. Tej jesieni życie jego i jego matki zmienia się całkowicie – zanim zdążą wynająć pokój lokatorowi i zacząć się do niego przyzwyczajać, na głowę spada im dziwna mała dziewczynka – przyrodnia siostra Finna. Ma ze sobą tylko małą walizkę, a w niej „bombę”, która i tak ma eksplodować. Tak zaczyna się ta rozdzierająca serce historia miłości, lojalności i zdrady. Dramat rodzinny „Cudowne dziecko” przez półtora roku utrzymywał się na liście bestsellerów, sprzedając się w nakładzie 115 000 egzemplarzy. Powieść została przetłumaczona na 25 języków i otrzymała Nagrodę Związku Księgarzy-2009.